Dziś za oknami szaro, buro i ponuro. Jesienno-zimowa szarzyzna dopadła nas nieodwracalnie i potrwa, aż do wiosny. Możemy liczyć jedynie na przebłyski słońca w bardziej pogodne dni...
Mimo złych skojarzeń lubię kolor szary we wnętrzach, dodatkach, na ubraniach... Uważam, że jest bardzo szlachetny, stanowi wspaniałe tło i ma wiele odcieni: od ciepłej myszki po zimną stal! Jestem pewna, że każdy może znaleźć "swój" odcień szarego :)
Mimo powszechnych uprzedzeń, lubię szary kolor również dla dzieci. Szczególnie, gdy rozweseli go kropelka różu, czy rozświetlą żółte kropeczki.
Mimo złych skojarzeń lubię kolor szary we wnętrzach, dodatkach, na ubraniach... Uważam, że jest bardzo szlachetny, stanowi wspaniałe tło i ma wiele odcieni: od ciepłej myszki po zimną stal! Jestem pewna, że każdy może znaleźć "swój" odcień szarego :)
Mimo powszechnych uprzedzeń, lubię szary kolor również dla dzieci. Szczególnie, gdy rozweseli go kropelka różu, czy rozświetlą żółte kropeczki.
via: etsy
via:monkeysonmyback
via: etsy
via: etsy
via: romashop
via: iasio
via:followpics
via: zenzi
via: zenzi
Więc zamiast poddawać się jesiennej szarzyźnie, poszukam razem z dzieciakami resztek kolorowych liści i skrawków błękitnego nieba między chmurami? Oczywiście owinięta ciepłym, szarym szalem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz